sobota, 7 stycznia 2017

Box opening DollZone The Star



The Star to limitka w rozmiarze MSD, lalki są 2, (the star i the moon) i jak widać pięknie razem wyglądają, ale kogo stać?
Limitki wyszły 10.05.2016r i jeśli dobrze pamiętam tego samego dnia złożyłam zamówienie.
Zamawiałam przez stronę Dollsquare, white skin w fullsecie. Czyli z białym wigiem i pełnym makijażem, dodakowo lalka była wyposażona w czarne drewniane pudeko i białe/czerwone kwiaty.
Oczywiście jak to ja, miałam pecha. Lalka przyszła bez makijażu i wiga, mam nadzięję że odzyskam pieniądze za makijaż oraz że doślą mi wiga.


Zdjęcia:











Przetestowałam oświetlenie. Jak sie wam podoba? 

niedziela, 19 czerwca 2016

Box opening IOS Anarmonia

No i w końcu jest, mój pierwszy prawdziwy facet (wybacz Ro)
Zamówiłam go 19 marca (dzień przed urodzinami), przyszedł w piątek, czyli 17 czerwca. Całkiem sprawnie to poszło, nastawiałam się raczej na pół roku czekania i cło, na szczęście udało mi się go uniknąć <3
W ogóle myślałam że będzie większy ^^  Pierwszy raz przyszła do mnie lalka w tych takich piankowych zabezpieczeniach, super sprawa. Koty jak zwykle najbardziej zainteresowane były pudełkiem, żadna nowość, koteły już tak mają... Lalek chyba nie ma jakoś super naciągniętych gumek a jednak pozuje naprawdę dobrze, zdecydowanie najlepiej z moich wszystkich lalek, aż szkoda było go chować, ale goły siedzieć nie może, bo wzbudza zbyt wielkie zainteresowanie (zboczeni ci ludzie) Rzucił mi się też w oczy kolor, nie jest tak biały jak np. u DZ, jest to raczej bardzo jasny różowy. Jestem zadowolona, podoba mi się nawet bardziej niż się spodziewałam.












Ro: Że niby ja nie jestem męski?!

Dajcie znać czy się wam podoba ;)

piątek, 20 maja 2016

Box opening Lillycat Cerisedolls Ellana (Grey Purple)

Całkiem przypadkiem wpadłam na te lalkę na grupie sprzedażowej (niemieckiej) i stwierdziłam że nie mogę jej tak zostawić, w ten właśnie sposób parę dni później jest już u mnie.
Już od dawna marzyła mi się jakaś szara lalka, padło na tą, fakt że przesyłka była bardzo szybka, do lalki dołączona sukienkę (od Venecji)  no i nie musiałam się martwić cłem, ostatecznie sprawiło że się skusiłam.

Pewnie dość szybko ją przemaluję, mam pomysł na makijaż a jej body blushing jest straszny!
Jeśli chodzi o sama lalkę to myślałam że będzie nieco szczuplejsza...Ale za to rzeźba głowy i rąk wszystko rekompensuje, bo jest naprawdę piękna. Sam kolor też jest śliczny (choć myślałam że będzie nieco ciemniejszy)













niedziela, 24 kwietnia 2016

Przebłysk słońca

Dzisiaj spontanicznie po tym jaka grad przestał padać, postanowiłam wyskoczyć w krzaki, na mini sesje XD
No dobra, to taki w sumie las był (robale wszędzie i te sprawy), tak...była to naprawdę szybka sesja... (nienawidzę robali)











W końcu się stało, pierwszy lalkowy plener za mną.

sobota, 23 stycznia 2016

Zimowo?

W trakcie robienia makijażu zmieniła mi się kompletnie koncepcja, Breccia miała mieć czarne włosy a Cuprit białe, ale chyba jednak zrobię odwrotnie ;)
W aktualnym makijażu kojarzy mi się ze Śnieżką, stąd śnieżna sesja.
Szkoda tylko że u mnie jest błoto zamiast śniegu. Chyba nigdy nie wybiorę się na sesje w plenerze, z resztą z tym aparatem/telefonem, który wie co to ostrość tylko z teorii, to i tak nie miałoby sensu.

Kilka zdjęć z tej improwizowanej "sesji"