piątek, 23 stycznia 2015

BJD face-up freckles

Na początek trochę mojego przynudzania.
Dostałam wiadomość, o treści że moja lalka, właśnie się robi i powinna zostać wysłana w lutym (2 miesiące opóźnienia)....mam nadzieję że tak będzie.
Co do samego tematu postu, czyli mojego nowego face-upu (strasznie maltretuję tą biedną główkę)
Był to swojego rodzaju eksperyment i do końca sama nie wiedziałam jaki chce uzyskać efekt końcowy. Ale eksperyment bez wątpienia udany, sporo się nauczyłam, głownie tego jak NIE robić, oraz jak zrobić by następnym razem było lepiej. A co do samego efektu końcowego to sami oceńcie ;)


No i kilka zdjęć:




Oczy kupione dla mojej lalki,

1 komentarz:

  1. Jest taki delikatny, naturalny, ma pięknie dobrane barwy. Mam dziwne wrażenie że w nie pełnych oczach wyglądałoby to zupełnie inaczej, ale tak czy siak, jestem pełen podziwu. Będę sobie z tobą i doglądał twojego bloga!

    OdpowiedzUsuń