niedziela, 19 czerwca 2016

Box opening IOS Anarmonia

No i w końcu jest, mój pierwszy prawdziwy facet (wybacz Ro)
Zamówiłam go 19 marca (dzień przed urodzinami), przyszedł w piątek, czyli 17 czerwca. Całkiem sprawnie to poszło, nastawiałam się raczej na pół roku czekania i cło, na szczęście udało mi się go uniknąć <3
W ogóle myślałam że będzie większy ^^  Pierwszy raz przyszła do mnie lalka w tych takich piankowych zabezpieczeniach, super sprawa. Koty jak zwykle najbardziej zainteresowane były pudełkiem, żadna nowość, koteły już tak mają... Lalek chyba nie ma jakoś super naciągniętych gumek a jednak pozuje naprawdę dobrze, zdecydowanie najlepiej z moich wszystkich lalek, aż szkoda było go chować, ale goły siedzieć nie może, bo wzbudza zbyt wielkie zainteresowanie (zboczeni ci ludzie) Rzucił mi się też w oczy kolor, nie jest tak biały jak np. u DZ, jest to raczej bardzo jasny różowy. Jestem zadowolona, podoba mi się nawet bardziej niż się spodziewałam.












Ro: Że niby ja nie jestem męski?!

Dajcie znać czy się wam podoba ;)

7 komentarzy:

  1. Kawał chłopa! A jak z gracją zakrywa "strategiczne" miejsce :P Będziesz go malować? Jestem ciekawa jaką stylistykę dla niego wymyśliłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, chce z niego zrobić Lokiego z Thora XD
      Coś miedzy wersja filmową a fanartową, zobaczymy co z tego będzie XD

      Usuń
  2. Świetny lalek. I widzę, że to gość dośc dużych rozmiarów. :-) bardzo ciekawy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesujący facet-ma ładny typ umięśnienia. Nie mogę się doczekać aż zobaczę go w makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Loki - to brzmi obiecująco... :)

    OdpowiedzUsuń